Dla mieszkańców i wielbicieli Żoliborza miejsce obowiązkowe.
Szczególnie wiosną i latem kiedy działa słodki ogródek.
Dzielna załoga i właściciele muszą jednak pamiętać, że noblesse oblige i same pozytywne emocje nie starczą żeby utrzymać liczne grono klientów.
Zagrożenia widzę w jakości obsługi co może wynika z faktu ciągłej fluktuacji wśród kelnerów.
Może też warto zadbać o powtarzalność jakości generalnie smacznych i sezonowych dań.
Warto też poszukać zamiennika np. dla od lat promowanych dodatków z soczewicy jak sernika z koziego sera.
Chciałoby się powiedzieć wszędzie dobrze, ale w DOMu najlepiej i tak czasami bywa.
Trzeba jednak pracować nad tym żeby tak było zawsze.
.