Zdarzyło mi się bywać w Jadce przed laty.
Stary, ale sprawdzony pomysł był taki, żeby podać bardzo tradycyjne dania w eleganckim wydaniu uzasadniając w ten sposób wysoką cenę. A teraz? A teraz jest inaczej i to dużo lepiej. Nowy pomysł na znane dania skutkuje doskonałą równowagą i doborem nieoczywistych smaków, a sposób przygotowania powoduje, że naprawdę rozpływają się w ustach.
Piszę to na podstawie tego co próbowałem czyli tatara, gotowanego ozoru (to on jest na zdjęciu w tripadvisorze) i deseru-kuli śnieżnej.
A podany na początku doskonały pieczony na miejscu chleb wzmacnia poczucie zadowolenia zjadacza.
Młody personel może niedoskonały chociaż miły w tej niedoskonałości.
Generalnie polecam.
.